Do życia, potrzebujemy serca, bo dzięki niemu, krew zaopatruje nasze komórki w tlen, hormony, substancje odżywcze itp, potrzebujemy mózgu, aby myśleć, ruszać się i czuć, a do czego potrzebne są nam jelita?
No właśnie 😉 Jelit potrzebujemy, żeby……….poprostu żyć!!
Zadanie jelit, nie ogranicza się tylko do pozyskiwania energii z jedzenia, odpowiadają one również za pracę naszego układu odpornościowego i wytwarzają ponad 20 hormonów, które maja wpływ na WSZYSTKO – od apetytu po nastrój.
Toteż jelita to bardzo fascynujący organ naszego ciała, o czym warto wiedzieć nie tylko w kontekście naszego zdrowia.
To to właśnie jelita, stanowią centrum pozyskiwania i dystrybucji składników odżywczych – dlatego cała ich wewnętrzna powierzchnia pokryta jest błoną śluzową z bardzo licznymi milimetrowymi wypustkami – kosmkami i mikrokosmkami (od 30-40 sztuk na jednym milimetrze kwadratowym) o kształcie palca, przypominających wełniany dywan. Każda z tych wypustek, posiada naczynie krwionośne i limfatyczne, dzięki czemu strawione składniki pokarmowe trafiają do krwi, a z jej pomocą rozprowadzane są po całym organizmie.
- Jelita pomagają regulować naszą masę ciała – decydując o tym ile energii pozyska nasz organizm z pożywienia, kontrolują sygnały o głodzie i sytości, decydują o tym na które pokarmy mamy ochotę oraz o tym jak szybko rośnie poziom cukru we krwi po posiłku.
- To także nasza druga skóra! – gdyby jelita rozciągnąć i rozłożyć to zajęłyby 200-300 m kw czyli połowę boiska do badmintona. Dlatego, aby mogły zmieścić się w naszym brzuchu są bardzo pofałdowane i pomarszczone. Zaczynają się dwunastnicą o długości około 30 cm, następne przechodzą w jelito krezkowe, które z kolei dzieli się na jelito czcze i jelito kręte, a kończy je jelito grube.
- Chronią przed toksynami i wspomagaja odporność – tak jak skóra chroni nas przed patogenami zewnętrznymi, tak jelita chronią nas przed patogenami od wewnątrz, dbając tym samym o naszą odporność. Dzieje się to za sprawą wyspecjalizowanych komórek układu odpornościowego, które bytując w naszych jelitach, zabijają wszelkie patogeny dostające się tam z jedzeniem. Dodatkowo, w błonie śluzowej jelit, żyje pożyteczna grupa bakterii, tworzących barierę która nie przepuszcza niczego, co może być szkodliwe dla naszego organizmu.
- Ta pokaźna ilość bakterii, stanowiąca ok 50-100 bln i ważąca nawet 2 kg, zajmuje się też rozkładem niestrawionych resztek pokarmowych, produkuje też wiele niezbędnych dla nas związków tj. witamina B12, K, tiaminę, ryboflawinę, witaminę PP a także związki bakteriobójcze i przeciwzapalne, a także przyswaja elektrolity i minerały w tym wapń.
- To nasz drugi mózg. Ściany naszych jelit wyposażone są w ponad 100 miliony neuronów, które tworzą samodzielny, wewnętrzny układ nerwowy który zarządza trawieniem i kontroluje ból brzucha. Jak dobrze wiemy nie mamy wpływu na jego funkcjonowanie. Mimo to nasz mózg i nasze jelita wzajemnie się komunikują, za pomocą nerwu błędnego i neuroprzekaźników, tworząc oś jelita – mózg. Przykładem neuroprzekaźnika, który uczestniczy w w/w komunikacji jest serotoniną czyli „hormon szczęścia” wytwarzany w naszych jelitach przy udziale pożytecznych bakterii. Dzięki serotoninie mamy dobry nastrój, prawidłowy sen, prawidłową przemianę materii, perystaltykę jelit czy odczuwanie progu bólu. Dlatego przypuszcza się, że nieprawidłowa dieta, czy zachwianie równowagi w mikrobiomie jelitowym, może być spowodowane niedoborem serotoniny i może prowadzić do zaburzenia stanu psychicznego, a także depresji.
Funkcja i znaczenie naszych jelit jest zatem ogromna, dlatego ich stan i forma jest niezmiernie istotna i i odgrywa kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu całego organizmu.
Dlatego warto wiedzieć…….
CZEGO NIE LUBIĄ NASZE JELITA?
A nie lubią:
- gwałtownych zmian, do których muszą się przystosować
- stresu i nadmiernych emocji, które powodują wzrost poziomu adrenaliny i przyspieszenie ruchów perystaltycznych, czego najczęstszym efektem jest biegunka.
- produktów przetworzonych, bogatych w cukier, konserwantów, które uszkadzają błonę śluzową jelit.
- braku ruchu, który jest kluczem do stymulacji perystaltyki jelit i zapobiega ich „zapychaniu” a treść pokarmowa przesuwa się szybciej.
- wirusów, bakterii, toksyn, czy niestrawionych resztek pokarmowych, które podrażniają i niszczą jelito.
- antybiotyków, które razem bakteriami chorobotwórczymi, zabijają również te dobre i pożyteczne bakterie.
- braku błonnika i wody w diecie – powodując zaleganie masy pokarmowej w jelitach i ich podrażnienie. Poza tym kał staje się wtedy twardy i wysuszony a wówczas jego usunięcie wymaga wysiłku.
- leków, szczególnie inhibitorów pompy protonowej (IPP), przeciwzapalnych (NLPZ), doustnych preparatów żelaza itd.
- tłuszczu wewnątrzbrzusznego, który uciska na trzewia (narządy wewnętrzne człowieka w tym także jelita), które przemieszcza się do klatki piersiowej do śródpiersia utrudniając nam tym samym oddychanie i pracę serca
- palenia tytoniu, nadużywania alkoholu
- niedokwaszonego żołądka
- braku optymalnej ilości enzymów trawiennych
- nieprawidłowo działającej tarczycy (niedoczynność, Hashimoto itp)
NASZE JELITA CHORUJĄ
Częstą przypadłością, która dotyka nasze jelita jest rozszczelnienia bariery jelitowej czyli dysbioza jelitowa, rozluźnienie wiązań między kosmkami jelita, lub uszkodzenie nabłonka jelitowego, potocznie nazywanej „cieknącymi lub dziurawymi jelitami”
Uszkodzeniu bariery jelitowej, towarzyszy zwykle zmniejszenie liczebności bakterii korzystnych dla zdrowia i wzrost patogenów chorobotwórczych, co wywołuje częstsze infekcje i choroby.
Przy nieszczelnej barierze jelitowej, do krwi mogą przenikać nie do końca strawione cząstki pokarmów np. białko, które nie zostało rozłożone i nie posiada ostatecznej formy aminokwasu, dlatego organizm nie może go wykorzystać dla swoich potrzeb.
Mało tego, uruchamia się nasz układ immunologiczny, który nie rozpoznaje takiej formy białka. W przewodzie pokarmowym powstaje przewlekły stan zapalny, nasila się alergia pokarmowa, lub nadwrażliwość pokarmowa itd.
Najkrócej rzecz ujmując w jelitach „robi się bałagan” który w konsekwencji może prowadzić do wielu zaburzeń żołądkowo-jelitowych tj. zespół jelita drażliwego (IBS), choroby Leśniowskiego-Crohna, przerost bakterii w jelicie cienkim (SIBO), wrzodziejące zapalenie jelita grubego (WZJG), refluks, choroba uchyłkowa jelit, wrzody żołądka, wrzody dwunastnicy itd.
Manifestując przy tym różne objawy tj:
- zaburzenia trawienia i wchłaniania
- dolegliwości bólowe
- nudności
- zaburzenia motoryczne tj. zaparcia, biegunki, kolki, wzdęcia, gazy
- krwawe stolce
- alergie pokarmowe
- stany zapalne
- nadwrażliwość pokarmowa
Rozszczelnienie bariery jelitowej może też bezpośrednio zaburzać pracę, wielu organów naszego ciała, z którymi jelita są powiązane za pomocą tzw. osi czyli osi jelitowo-mózgowej, osi jelitowo-wątrobowej, osi jelito-skóra, osi jelito- tarczyca
Dlatego każde zaburzenie w jelitach ma często swoje konsekwencje w postaci:
- problemów ze skórą
- nawracających infekcji
- migren
- kłopotów z koncentracją, z pamięcią
- insulinooporności
- stanów lękowych, czy też depresję
Funkcjonowanie i kondycja naszych jelit, ma zatem decydujący wpływ na nasze zdrowie, nastrój, stan psychiczny, a nawet zachowanie, dzięki gigantyczny strumieniowi różnorodnych sygnałów, które na bieżąco, jelita wysyłają do naszego mózgu.
Zatem, szczególna dbałość o to co jemy i jak żyjemy jest niezmiernie ważna, dla homeostazy naszego organizmu.
Źródła:
Jelita widza lepiej, Michael Mosley
Nawracające infekcje, Jak wspomagać układ odpornościowy, dr n.med. Mirosława Gałecka
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6104804/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6467570/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6095905/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5374123/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5988153/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6089582
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29070552
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/14624284
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6160085/
https://www.researchgate.net/publication/264392706_Harnessing_the_Intestinal_Microbiome_for_Optimal_Therapeutic_Immunomodulation